Dzisiaj obskoczyłem trase kraków-wawa i specjalnie nic ciekawego się nie działo, w drodze powrotnej do krakowa próbował coś powalczyć chrysler 300C CRD (220KM, 7.6 do setki) ale niestety za każdym razem go troche brakowało i tak przez około 100km
Podejść miał chyba z 10 razy z różnych prędkości i za ch...ja nie mógł sobie ze skodziną poradzić ale i tak było widać u niego uśmiech na twarzy


Komentarz